Dopadł mnie stres przedślubny, ponieważ do mojego ślubu został tylko miesiąc. Mój Pan Młody jest natomiast zupełnie spokojny :) Chyba na pocieszenie zakwitł dla mnie mój śliczny mały kaktus, zapraszam do zdjęć.
To duże szczęście gdy kwitnie kaktus. Mnie zakwitł tylko dwa razy, po raz pierwszy zaraz po urodzeniu córki, drugi raz przed ważnym rodzinnym wydarzeniem. Rzeczywiście to dobry znak. Pozdrawiam.
Mój kwitnie co rok, raz mniej raz więcej, jak go kupowałam przed laty to myślałam, że kwiat doklejony. Oj chciałabym tego dobrego znaku... Zdjecia świetne.
Zawsze jest stres przed ślubem, a największy tuż przed, parę godzin...piękne chwile. A kaktusa miałam takiego, kwitł mi przez jakieś 15 lat, miał mnóstwo kwitów, coraz więcej i był coraz wyższy jak ogórek ;)
Pozdrawiam i życzę pięknej pogody w dzień ślubu :)
Kwiat na kaktusie to zawsze dobry znak :) Kiedy piszę komentarz zostaje mniej, niż miesiąc, więc życzę mało stresu, dużo zabawy i przede wszystkim: szczęścia!
Ten kwiat to dobry znak. Powinnaś być spokojna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To duże szczęście gdy kwitnie kaktus. Mnie zakwitł tylko dwa razy, po raz pierwszy zaraz po urodzeniu córki, drugi raz przed ważnym rodzinnym wydarzeniem.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście to dobry znak.
Pozdrawiam.
Mój kwitnie co rok, raz mniej raz więcej, jak go kupowałam przed laty to myślałam, że kwiat doklejony. Oj chciałabym tego dobrego znaku...
OdpowiedzUsuńZdjecia świetne.
Zawsze jest stres przed ślubem, a największy tuż przed, parę godzin...piękne chwile.
OdpowiedzUsuńA kaktusa miałam takiego, kwitł mi przez jakieś 15 lat, miał mnóstwo kwitów, coraz więcej i był coraz wyższy jak ogórek ;)
Pozdrawiam i życzę pięknej pogody w dzień ślubu :)
uwielbiam kaktusy. Mam ich w domu sporo.
OdpowiedzUsuńspoko facet musi udawać że jest spokojny ;D ech ja nawet kaktusy zajade....
OdpowiedzUsuńJa na swój kwiat kaktusowy muszę poczekać :) co do ślubu to ani się obejrzysz a będzie już po :)
OdpowiedzUsuńLubię kaktusy:) Życzę Ci w takim razie, by stres Cię opuścił:) Pozdrawiam i udanych ostatnich przygotowań życzę:)
OdpowiedzUsuńKwiat na kaktusie to zawsze dobry znak :) Kiedy piszę komentarz zostaje mniej, niż miesiąc, więc życzę mało stresu, dużo zabawy i przede wszystkim: szczęścia!
OdpowiedzUsuńNie bój się, będzie dobrze. Nawet przyroda wam sprzyja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i trzymam kciuki za Waszą wspólną przyszłość.