Podczas pobytu na Greckiej wyspie Kos zdecydowaliśmy się na Rejs po Morzu Egejskim. Było na prawdę doskonale. Na początku płynęliśmy na malowniczą wyspę Pserimos potem na wyspę Kalymnos gdzie zwiedziliśmy wytwórnię gąbek, a na samym końcu zatrzymaliśmy się statkiem w spokojnej zatoce gdzie można było dosłownie wyskoczyć za burtę i popływać w Morzu oraz pokarmić rybki, które bez strachu pływały dookoła kapiących się :) Zapraszam do zdjęć :)
Początek rejsu w mieście Kos.
Płynąc można było podziwiać inne statki i piękno koloru morza.
Wyspa Pserimos, na stałe mieszka tam tylko 100 osób.
Pan Gąbka.
Wyspa Kalymnos.
Wytwórnia gąbek.
Bajeczne uliczki.
Przystanek w Błękitnej Zatoce i dokarmianie rybek :)
Po dotarciu do naszego hotelu udaliśmy się jeszcze na wieczorny spacer po okolicy.
Ile ja bym dała żeby tam być!
OdpowiedzUsuńHeh, ale koleś obładowany tymi gąbkami :).
OdpowiedzUsuńaż cieplej sie zrobiło od samego patrzenia... chciałabym choć na chwilę tam być... poznać te wspaniałości o których słyszałam i czytałam jedynie...
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia, aż zapragnęłam wakacji ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. I to morze... ;]
OdpowiedzUsuńwow, jaka przejrzysta woda i super widoki, chciałabym się znaleźć teraz w miejscu gdzie jest tak ciepło, cieplej niż u nas
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych zdjęciach i w tym miejscu ! chciałabym choć raz pojechać w takie miejsce gdzie będzie pięknie i będę mogła oddać się fotografii :)
OdpowiedzUsuńPan z gąbkami najlepszy!:) Przepiękna fotorelacja, chciałabym teraz się tam przenieść:)
OdpowiedzUsuńHmm przepiękna byłem dwa razy już w Grecji, ale mam zamiar tam jeździć jeszcze i jeszcze.
OdpowiedzUsuńO matko, jak tam jest pięknie... właśnie wybieramy się na tę wyspę w te wakacje. Mam nadzieję, że nam się uda! I na pewno wybierzemy się na taki rejs!
OdpowiedzUsuń